W PGE Ekstralidze stawka drużyn jest bardzo wyrównana, choć myślę tu o miejscach 2-6. Pierwszą lokatę rezerwuję dla aktualnego mistrza z Lublina, natomiast w ogonie tabeli znajdą się dwie ekipy… ze Śląska, czyli Włókniarz Częstochowa i ROW Rybnik. Przynajmniej nie będę posądzany o stronniczość. Reszta ekip potencjał ma podobny i tak jak na dwóch niższych poziomach rozgrywkowych, tak też w elicie decydujące powinny być punkty zdobywane przez zawodników z pozycji U-24 i formacji juniorskich. 

 

Więcej w numerze 15