Dwóch identycznych sytuacji na torze nie ma
Rozmowa z Remigiuszem Substykiem - byłym sędzią żużlowym
- Nawet jeśli pogoda sprzyja, a tor jest świetnie przygotowany, to i tak sędziowie mają ręce pełne roboty. Szczególnie jest chodzi o rywalizację na pierwszym łuku. Co upadek, to kontrowersja i to samo pytanie – wykluczenie czy start w pełnej obsadzie?
- Sędziowie spotykają się na szkoleniach i analizują te najbardziej problematyczne sytuacje?
Więcej w numerze 13