Cieszę się, że dają nas na ostatnim miejscu
Rozmowa z Piotrem Żyto – trenerem ROW Rybnik
- Jak u pana ze znajomością pięknego, literackiego języka polskiego?
- Pytam, bo trzeba będzie się dogadać z Maksem Drabikiem, a on jest w tym niezły.
- Pan wie najlepiej, że nazwiska na żużlu nie jadą. Pewnie gdyby jechały, to Rybnik byłby spokojny o utrzymanie w Ekstralidze.
- Przestawił się pan już całkiem ze Szwecji na Polskę, po kilku sezonach i pracy za granicą?
Więcej w numerze 12