- Zna pan dobrze GKSŻ, bo przecież był pan jej członkiem. Ale zna pan też realia z drugiej strony barykady, jako działacz klubowy. Senator Komarnicki powiedział, że ta nasza I liga prowadzona do tej pory przez komisję, to była amatorszczyzna. Aż tak?

- Nie wydaje się panu, że GKSŻ w takiej formule jak jest, to jak niektórzy mówią: relikt minionej epoki?

- Rządzi nami Włoch, zaraz dołączy do tego jakiś Wietnamczyk i dwóch Eskimosów.  Przecież to jakaś kpina.

- Jeśli polska I liga pójdzie w kierunku Ekstraligi, organizacyjnie i finansowo, to ta nasza II liga, to już w ogóle będzie jakiś skansen i Średniowiecze. 

Więcej w numerze 43.