Walę tynki. Janowski do „Złotego Kasku”!
Po co żużlowi FIM i PZM? Pogoda dla kurdupli.
FIKCJA, ALE JAKA PIĘKNA!
Teraz o żużlu nie ma co pisać, bo go po prostu jeszcze nie ma. Nic się nie dzieje. Do tego stopnia, że zdesperowane media nadal do czerwoności grzeją temat wyrzucenia Maćka Janowskiego z kadry narodowej.
ie pomogła mediacja Zmarzlika i Cegielskiego. Ten pierwszy oznajmił, że to jeszcze nie koniec, czyli będzie dalej walczył o kolegę. Ów spór jest tak naciągany, z tak błahego powodu, że przypomina mi się ten dowcip:
Więcej w numerze 8