PO BANDZIE
A więc spartanie chcą rozpocząć sezon w wysokiej dyspozycji, mając na uwadze mistrzowską klasę międzynarodową pierwszych przeciwników. Z południowego, ciepłego kierunku zrezygnują natomiast w tym roku leszczyńskie Byki, które muszą sobie radzić i spinać budżet bez grubych milionów z Canal+ i Eleven Sport. Leszczynianie powrócą zatem do korzeni i rozbiją obóz na Polanie Jakuszyckiej, gdzie będą mieć do dyspozycji nowy obiekt z jego pełną infrastrukturą, a także narciarskie trasy biegowe w Górach Izerskich czy stoki zjazdowe w pobliskim Harrachovie. Będą trenowali pod okiem Michała Turyńskiego, który mimo 39 lat na karku czuje się jak młody Bóg, a w kwietniu również rozpocznie swój tegoroczny sezon. Stoczy walkę dla organizacji KSW podczas gali w Gliwicach. Nawet zaczął ostatnio biegać krótkie sprinty i tempówki, a przecież nigdy wcześniej tego nie robił, wyznając zasadę, że gdyby Pan Bóg chciał, aby ludzie biegali, to by nas wyposażył w kopyta. Leszczynianie rozpoczną sezon od domowego spotkania z imienniczką z Tarnowa, testując wrażliwość Janusza Kołodzieja, który całe życie poświęcił dla Unii. Przez całą swoją karierę klubową kursował tylko między Tarnowem a Lesznem.
Więcej w numerze 6