Identyczne kevlary nie czynią z grupy zawodników drużyny,
czyli kiedyś to było… Dziś natomiast jeden zespół to kilka osobnych teamów
Na żużel wciąż jednak walą tłumy, a dyscyplinie wciąż towarzyszą wydarzenia z pogranicza cudów. Oto Maksym Drabik znajduje w swoim boksie dwa nowe motocykle, a nowy prezes Stali Gorzów ogłasza, że w trzy miesiące wyzerował piętnaście baniek długu... Dlatego nie piszcie, że żużel umiera. Ma się całkiem dobrze, a zawodnicy szykują się do nowego sezonu w najpiękniejszych i najcieplejszych zakątkach świata. Azja, Dubaj, Hiszpania… Reprezentacja Polski odleciała właśnie na Maltę, gdzie jest jej bardzo dobrze, bo to już któryś taki wyjazd z kolei.
Więcej w numerze 5