Laczek na prawą nogę
Nadredaktor „Tygodnika Żużlowego” Adam Zając wpadł na nieco szalony, przewrotny pomysł, bym opisał Wam... jak się jeździ na żużlu. Tymczasem, gdy ktoś mnie pyta: - Jeździłeś na żużlu?
Odpowiadam: - Tak, leżałem na żużlu.
Bardziej mogę Wam zatem opisać jak się kaleczy speedway na swoim przykładzie, ale rozumiem intencje zacnego Nadredaktora. Otóż nasz najlepszy w historii rajdowiec samochodowy Sobieslaw Zasada - od którego w dzieciństwie dostałem zdjęcie z dedykacją sukcesów, a wiele lat później sam zacząłem startować w rajdach - napisał w swej książce pt. „Prędkość bezpieczna”, że przepytał wielu znakomitych sportowych kierowców, jak oni jadą ślizgiem (slajdem), jaką techniką (kierownica, gaz, hamulec, sprzęgło, bieg) pokonują zakręty... i nie potrafili tego opowiedzieć! Zrobić potrafili, opowiedzieć - nie!
Więcej w numerze 3