ŻUŻEL TOCZY RAK. NIE DA SIĘ GO WYLECZYĆ
Rozmowa z Mirosławem Dudkiem - działaczem żużlowym, właścicielem firmy Promex, byłym mechanikiem
- Zacznijmy od kwestii, w którą angażował się pan personalnie, i to przez wiele lat – mianowicie od silników GTR. Czy kooperacja z Marcelem Gerhardem dalej trwa? Nie są to przecież jednostki powszechnie używane.
- GTR dalej jest modernizowany?
- Kiedyś słyszałem, że z GTR-ów najczęściej korzystają młodzi angielscy żużlowcy.
Więcej w numerze 52.