- To są ludzie, których chcieliście w PSŻ Poznań, czy raczej tacy, którzy byli na rynku i w zasięgu możliwości finansowych?

- Co ciekawe PSŻ Poznań nie musiał namawiać i przekonywać Bartosza Smektały, tylko sam zawodnik chciał tu przyjść i się odezwał.

- Skąd ten pomysł, żeby Adama Skórnickiego zastąpił Eryk Jóźwiak?

 

Więcej w numerze 51.