Na zmianę klubu zdecydował się Tobiasz Musielak. Polak opuścił King's Lynn właśnie i trafił do Birmingham, gdzie ma być jednym z liderów. Promotor „Brummies”, Nigel Tolley, na łamach klubowych mediów rozpływał się w zachwytach: - Myślę, że jest to wspaniały kontrakt. Nie mogę się doczekać, aż ujrzę go w naszych barwach. Kiedy tylko widziałem Tobiasza, miałem wrażenie, że jest pełen poświęcenia i determinacji do walki, niezależnie czy idzie mu dobrze, czy źle.

Poprzedni sezon był dla Musielaka bardzo pechowy, gdyż z powodu kontuzji odjechał dla "Gwiazd" tylko pięć pojedynków. Wcześniej przez dwa sezony reprezentował barwy Sheffield.

 

Więcej w numerze 48.