Motor na kursie do DMP i na ścieżce. Jednej...
ARTIOM ŁAGUTA: JESTEM ROSJANINEM!
Phil Morris, dyrektor Grand Prix mówi, że Rosjanie Artiom Łaguta i Emil Sajfutdinow są Polakami, mają polskie licencje i paszporty, w związku z czym powinni startować w cyklu pod biało-czerwoną flagą. A dla mnie Morris to np. Chińczyk. Obaj ci znakomici ściganci nie zrzekli się przecież rosyjskiego obywatelstwa i jasno w mediach stawiali sprawę, że polski paszport potrzebny był im jedynie do swobodnego poruszania się po Europie.
Tymczasem napłynęły dość sensacyjne, nowe wieści w sprawie obu tych rosyjskich (tak, tak, rosyjskich, a nie polskich!) żużlowców. Czytam: „Jest kraj gotowy zgłosić ich do Grand Prix! - Zaproponowaliśmy im naszą licencję i miejsce w kwalifikacjach - przyznaje działaczka FIM z Chorwacji, Darija Pavlic. O wszystkim wiedzą już sami zainteresowani i mają ponoć właśnie sprawdzać, czy nie popsuje im to interesów w polskiej Ekstralidze i jaki byłby ich status prawny w tej sytuacji”.
Więcej w numerze 42.