- Był w ogóle temat twojego pozostania w Krośnie i jakaś propozycja? Czy już w trakcie sezonu było jasne, że za chwilę się rozstajemy?

- Przez tych dziesięć lat od debiutu w Ostrowie, ten klub namawiał cię już kiedyś do powrotu?

- Może to jest mylna teza, ale tegoroczna współpraca z trenerem Markiem Cieślakiem, jakoś specjalnie nie postawiła cię na nogi.

 

Więcej w numerze 42.