KAWAŁEK MIĘSA W BANKOMACIE

- Byłem dla nich kawałkiem mięsa - wypalił Jason Doyle w wywiadzie dla „Speedway Star” opisując swoje relacje z polskim klubem GKM-em Grudziądz.

- Jesteśmy w szoku, bo trzy osoby od nas kontaktowały się z nim na zmianę, a jeszcze proponowaliśmy mu leczenie w Polsce. Naszemu kierownikowi napisał brzydkiego sms-a. Jeśli on jest dla nas kawałkiem mięsa, to ja się pytam, kim my dla niego jesteśmy? (Bankomatem, Drogi Prezesie, bankomatem - dop. B. Cz.). Powiem tylko, że mnie zatkało, jak to przeczytałem. Po jego wypadku w Anglii dzwoniliśmy do niego na zmianę z kierownikiem Rafałem Wojciechowskim. Jeszcze fizjoterapeuta Piotr Lutowski był z nim w kontakcie. Proponowaliśmy mu leczenie w Polsce, ale powiedział, że nie może latać samolotem - wyjaśnił prezes GKM-u Marcin Murawski w rozmowie z dziennikarzami.

 

Więcej w numerze 40.