Wszystko wskazuje na to, że Smektała daleko się nie przeniesie, bo zaledwie 80 kilometrów na północ od Leszna. Nowym pracodawcą najlepszego juniora globu z 2018 roku ma zostać PSŻ Poznań. - Moim zdaniem wybrał jedną z najlepszych możliwych opcji dla siebie. W końcu od zawsze uchodzi za świetnego startowca, choć ostatnio miewał z tym problemy. Tor w Poznaniu preferuje głównie wyjście spod taśmy i pierwszy łuk. W teorii jest to woda na młyn Smektały. Według mnie na domowym owalu jest w stanie zdobywać naprawdę sporo punktów. Pytanie, co z meczami wyjazdowymi. Aczkolwiek przykłady Czugunowa, Jakobsena czy Holdera pokazują, że Speedway 2. Ekstraliga to zupełnie inna bajka niż PGE Ekstraliga – powiedział „Tygodnikowi Żużlowemu” poznański dziennikarz, Mateusz Kmiecik z WP SportoweFakty.

 

Więcej w numerze 37.