Jedziemy do Cardiff, kiedyś w celach charytatywnych Tai Woffinden po śmierci ojca, byłego żużlowca przejechał na rowerze z Londynu do stolicy Walii, aby pomóc onkologicznie dzieciom. On ma serce, on się wzrusza, nie jest kamieniem. W Cardiff 17 sierpnia kolejna runda Grand Prix. Wspomniałem o Wembley, ikonie, kiedy zaczęto przebudowę, próbowano zastępstwa np. w Bradford (Odsal Stadium), w Hackney, Eastbourne… Ostatecznie wybór padł na Walię, wygodny stadion, który marzy o warszawskiej frekwencji, hm, co Londyn, to Londyn i dla wielu kibiców byłoby wygodniej. Taniej.

 

Więcej w numerze 32.