- Chyba nikt nie sądził, że Michael Jepsen Jensen tak udanie pokaże się w debiucie. Facet miał przerwę od Ekstraligi i choć po punktach może tego nie widać, to w Lublinie prezentował się przyzwoicie. 

- To ty zdecydowałeś, że Jepsen Jensen a nie Matej Zagar?

- Sprzęt kontuzjowanego Doyle’a będzie udostępniony innym zawodnikom?

 

Więcej w numerze 24.