Martin Vaculik trzeci raz z rzędu najlepszy w Grand Prix w Pradze. Słowak wygrał i zgłasza aspiracje do medali. Do medali, nie do złota, bo po to mknie Bartosz Zmarzlik. Polak na Markecie był trzeci, ale jego przewaga nad rywalami robi się coraz większa. To efekt słabej jazdy między innymi Jacka Holdera i kontuzji Jasona Doyle’a. Zapowiada się cykl pod totalną dominację Bartosza Zmarzlika.

 

Więcej w numerze 23.