– Gratuluję kolejnego wysokiego zwycięstwa. Pokonaliście rywali z Zielonej Góry 56:34, sam osiągnąłeś świetny początek, w którym miałeś płatny komplet po dwóch biegach. Później był defekt motocykla i ostatnie miejsce. Co możesz powiedzieć po tym meczu?

– Czy taka sytuacja – może to nie do końca odpowiednie słowo – nie jest „nudna” dla ciebie i twojego zespołu? Wszystkie wasze spotkania wyglądają podobnie, rywale są z tyłu, tylko końcowe zwycięstwa nieznacznie się różnią.

– Mamy wciąż początek rywalizacji w tym sezonie, za nami dopiero dwie rundy (rozmowa z 17 maja – przyp. red.). Co możesz powiedzieć przed kolejnymi? Następna runda odbędzie się w Landshut, po raz pierwszy od wielu lat. Jesteś chyba w stanie zaatakować wyższe pozycje niż w Warszawie?

 

Więcej w numerze 21.