Zostaliśmy przez kilka osób oszukani
Rozmowa z Mikołajem Frankiewiczem – prezesem Speedway Kraków
- Dlaczego decyzja, że Speedway Kraków nie pojedzie jednak w lidze została podjęta praktycznie na pięć minut przed startem sezonu?
- Ile pieniędzy udało się wam zebrać na ten powrót do ligi? Przynajmniej połowę tego potrzebnego budżetu?
- Już sobie wyobrażam miny zawodników. W tej naszej II lidze klubów jak na lekarstwo, a kilkunastu zawodników zostaje bez roboty. Nawet z Krakowem wiązali nadzieje.
Więcej w numerze 14.