Temat zaangażowania spółek Skarbu Państwa w promocję (najogólniej rzecz biorąc) polskiego żużla przypomina już trochę brazylijską telenowelę. Zmieniające się na pierwszym i drugim planie postacie próbują z różnych stron ugryźć to samo zagadnienie, raz optując za bardziej agresywną retoryką (patrz Władysław Komarnicki), innym razem broniąc sprawy sponsoringu łagodnie, acz stanowczo, tak jak prezes Motoru Lublin, Jakub Kępa.

Więcej w numerze 13.