– Nie miałem jeszcze okazji jeździć na PGE Narodowym, ale cieszę się, że kilka lat temu miałem możliwość wyjść na tor przy pełnych trybunach, bo komentowałem te zawody. Moja perspektywa w momencie, kiedy będę wyjeżdżał na tor podczas kwalifikacji czy zawodów się zmieni, bo na tym obiekcie już byłem. Wiem, czego się spodziewać i będzie to bardzo pomocne – powiedział Szymon Woźniak, który zadebiutuje w cyklu jako stały uczestnik FIM SGP i będzie miał do pomocy m.in. Grega Hancocka, z którym rozpoczął współpracę.

 

Więcej w numerze 51.