- Ja właśnie tak delikatnie do tego zmierzam. Bo skoro Falubaz sprowadza Kvecha, a na tej samej pozycji jesteś ty, a skład nie jest z gumy, to sam rozumiesz…

- Upewniam się tylko, bo niektórzy mocno zdziwieni, że ty nie poszedłeś jeszcze na przykład do I ligi, tylko dalej czekasz. 

- A ewentualna II liga, gdyby coś poszło nie tak?

Więcej w numerze 50.