Wbrew plotkom i wypowiadanym dramatycznym tonem przypuszczeniom o możliwym rozstaniu się cyklu Grand Prix z Gorzowem Wielkopolskim, miasto nad Wartą ponownie ugości najlepszych żużlowców świata, przynajmniej w sezonie 2024. Prezes Stali, Waldemar Sadowski, poinformował o tym oficjalnie dla portalu internetowego gorzowskie.pl, kończąc tym samym tyrady spekulacji.

Ale, jednocześnie, wcale nie rozwiązując immanentnego problemu, zawsze grożącego podkopaniem kolejnych rund elitarnego serialu wyścigowego w bastionie Stalowców. Sprawa Grand Prix wiąże się bowiem nie tylko z personalnymi ambicjami działaczy klubu oraz ich perypetiami, ale też z polityką władz miasta, uznających turnieje za jedną z ważniejszych metod reklamowania Gorzowa w wymiarze turystycznym.

Więcej w numerze 47.