Polska liga daje konkretne pieniądze, jesteśmy żywicielami najlepszych, gorszych i nawet jeszcze innych zawodników, którzy na polskim gruncie szukają zatrudnienia u „baronów” klubowych. W końcu ecie pecie jakieś wpada do kieszeni. Żużlowcy spoza Polski nie wyobrażają sobie krachu na polskiej giełdzie speedway’a. Co wtedy zrobić, jaki zawód wybrać na emeryturze sportowej? Polski krajobraz zna takie przypadki mistrzów i nie tylko tych najszybszych. Emerytura sportowa spada jak grom z jasnego nieba, często to pułapka, gdyż nie każdy myśli przewidująco o przyszłości. Szkoda, warto przygotować się na taki czas.

 

Więcej w numerze 44