- To mówi pan, że Lokomotiv Daugavpils ma już gotowy skład na sezon 2026?

- Czy gotowy? Mamy prawie gotowy skład na przyszły sezon.

- Nie bał się pan, że Danił Kołodinski i Jevgienijs Kostigovs po udanym sezonie, mogą uciec do innego klubu?

- Zawsze jest taka obawa, ale szybko z nimi się dogadaliśmy.

- Ten tegoroczny wynik i awans do czwórki to tak na miarę możliwości i oczekiwań?

- Zawsze jest niedosyt i nie ma co ukrywać, że tym razem też. Przegraliśmy oba te półfinałowe mecze z Wybrzeżem Gdańsk, a w finale Polonia Piła pokazała, że można się z nimi skutecznie ścigać i wygrywać. 

 

Więcej w numerze 44