– Wspomniałeś, że ten rok był ostatnim w gronie juniorów. Jak ogólnie zatem ocenisz swoje występy zarówno w Orle, jak i na tym polu poza ligowym?

– Wyjazdowo było lepiej. Sam wiem po prostu, że mogłem być jeszcze skuteczniejszy. Mógłbym powalczyć więcej i przywieźć lepsze punkty. Początek sezonu był dobry, później miałem jakąś „dolinę”.

– Jaka czeka cię zatem przyszłość? Czy rozmawiałeś w Łodzi o pozycji zawodnika do lat 24, czy myślisz o innym ośrodku? Jest to już jakoś zarysowane?

– Obecnie jeszcze nie wiem, jak to się skończy. Ja postaram się znaleźć dobre miejsce i będę walczył o siebie. Wiem, że potrafię. Będę pokazywał właśnie, na co mnie stać.

 

Więcej w numerze 41