PO BANDZIE
Toruń ziemią obiecaną Niemców oraz Australijczyków.
I dlaczego trzymam kciuki za Piotra Rusieckiego
Nic to, gratulujemy medalistom SoN-u 2. A my? Jak to my, od ściany do ściany. Gdy młody Pawełczak udzielił wywiadu płynnie po angielsku, o mało nie padliśmy z zachwytu na kolana. Ale gdy dzień później wymsknęło mu się, że „samemu nie dało rady”, to miejscami w sieci było już blisko linczu. No pewnie, że wypowiedź niefortunna i niekoleżeńska, lecz on się dopiero uczy i wierzę, że doradcy pomogą mu znaleźć lepsze ustawienia przy udzielaniu wywiadów. Zresztą, ma już pewnie świadomość, że... poniosła go młodzieńcza fantazja.
Więcej w numerze 41