Turniej pożegnalny Jarosława Hampela
Bartosz Zmarzlik wygrywa na pożegnanie Hampela
- To decyzja trudna, ale nieodwołalna. Podjąłem ją bardzo świadomie czując, że nadszedł odpowiedni moment. Blisko trzydzieści lat na żużlu i 35 na motocyklu to prawie całe moje życie. Odchodzę spełniony, zdrowy, na swoich warunkach. Sam nie wiem, jak to możliwe, ale ten czas minął bardzo szybko. Przeżyłem w tym sporcie wszystko i to on mnie ukształtował. Jestem wdzięczny kibicom za ogromne wsparcie i wiele niezapomnianych chwil. Dziękuję także kolegom z toru, z którymi przez tyle lat rywalizowałem. To był piękny czas – mówi Jarosław Hampel.
Więcej w numerze 41