*Kolejny „wynalazek” prezesa Unii Leszno „Midasa” (czego się dotknie, to zamienia w złoto) Piotra Rusieckiego to Ukrainiec Nazar Parnicki. Traktuje go jak syna. Opieka zapewniona. Nazar właśnie został IMŚJ. W deszczowym Vojens pojechał perfekcyjnie. Odrobił do naszego Wiktora Przyjemskiego, który do rywalizacji przystąpił z jedną złamaną nogą i z drugą zwichnięta. Bohaterski polski junior przegrał z bólem. Współczuję, ale gdzie był lekarz zawodów, gdzie była ekipa Przyjemskiego, że do puścili do tego, żeby ten ambitny chłopak w ogóle wystartował i tak cierpiał?! Zdobył srebro. 

 

Więcej w numerze 38