Motor Lublin ma nowego zawodnika
Rozmowa z Michałem Psiukiem – nowym zawodnikiem Motoru Lublin
- Trudno było zdać egzamin na licencję żużlową?
- Czy trudno? Myślę, że sam egzamin nie był wcale taki straszny, bo byłem do niego dobrze przygotowany. Bardziej miałem problemy na tych ostatnich treningach przed licencją, ale wszystko się poukładało i skończyło tak jakbym chciał.
- To trochę egzotycznie zabrzmi, ale jesteś chyba pierwszym żużlowcem z Biłgoraja.
- Tak. Z Biłgoraja jest jakieś 100 kilometrów do Lublina, ale dla mnie to nie jest wielki problem.
- Twoi koledzy z Biłgoraja wiedzą w ogóle co to jest sport żużlowy?
- Szczerze mówiąc to chyba tak średnio. Wiedzą o motocrossie, ale żużel? Wydaje mi się, że nie wiedzą.
Więcej w numerze 26