Włodarze wicemistrzów Polski mogą mówić o olbrzymim pechu, bowiem Daniel Bewley jest w tej chwili jedynym zawodnikiem podstawowego składu, który w ekipie Sparty Wrocław - nie jest kontuzjowany albo mocno poobijany. Sztab szkoleniowy zespołu z Dolnego Śląska, który odpowiada za zdrowie i formę żużlowców niewątpliwie czeka sporo pracy. I we Wrocławiu mogą mówić o szczęściu, że najbliższe ligowe spotkanie odjadą dopiero 20 czerwca.

 

Więcej w numerze 24