Freddiego Lindgrena przed ostatnią rundą Speedway Grand Prix w Toruniu dzieliło zaledwie sześć punktów od lidera klasyfikacji i upragnionego tytułu złotego medalisty Speedway Grand Prix oraz mistrza sezonu. Ostatecznie przegapił złoto, ale był dumny ze swego osiągnięcia.

- Masz 38 lat i zawodowo ścigasz się od najmłodszych lat. Co takiego jest w żużlu, że rok po roku wracasz, żeby rywalizować?

- Sześć punktów dzieliło cię od Bartosza Zmarzlika przed ostatnią rundą Grand Prix. Czy byłeś już w podobnej sytuacji w przeszłości?

Więcej w numerze 44.