- Maciej odwołał się do Trybunału PZM i zamieniono mu karę na finansową. Maciej wpłacił ją już na rzecz fundacji PZM i teraz wszystko w jego rękach. Wynikami musi udowodnić formę na torze, by Rafał Dobrucki mógł go brać pod uwagę przy powołaniach - wytłumaczył przewodniczący GKSŻ Ireneusz Igielski przy okazji konferencji prasowej przed 1. finałem IMP.

 

Więcej w numerze 24