Cyrk Grand Prix
Dwie twarze Jacka Holdera
Kończąc wątek cyklu Grand Prix, chciałbym poruszyć jeszcze jedną, ważną kwestię. Wspominałem pod koniec poprzedniego roku, że jest czymś kuriozalnym, gdy zawodnik startuje kilkanaście lat w Polsce, a życzenia noworoczne kibicom składa po angielsku. Wiem, że dla obcokrajowców język polski jest trudny, ale nauka dwóch, trzech zdań na pamięć to nie powinien być wcale kłopot dla inteligentnych osób. A za takich uważam żużlowców. Ostatnio temat ten wrócił do mnie jak bumerang, gdy zobaczyłem krótki filmik w mediach społecznościowych na kanale FIM Speedway Grand Prix. To był bardzo prosty test.
Więcej w numerze 23