- Gratulacje, wygrałeś tytuł mistrzowski po raz czwarty. Czy tegoroczny triumf smakuje inaczej? Trudno było go zdobyć?

- Dziękuję! Każde złoto jest dla mnie ważne, ale odczucia, emocje zawsze są inne. Edycja 2022 była dość nieoczekiwana i końcowe zwycięstwo było dla mnie po prostu wielkim zaskoczeniem. W Togliatti pojechałem naprawdę źle, a Johann Weber był za to w bardzo dobrej formie. 

- Tegoroczny, finałowy wyścig w Heerenveen dostarczył wielkich emocji. Jak wyglądał ten pojedynek z twojej perspektywy?

- Byłem niesamowicie skupiony na tym, co miałem zrobić. Tuż przed startem oraz w trakcie wyścigu wyłączyłem emocje. Dopiero kiedy minąłem metę, to poczułem jakby wielki plecak z piaskiem spadł mi z ramion. 

 

Więcej w numerze 20