Połakomili się na te jednostki m.in. Madsen i Sajfutdinow, lecz to na razie nie wypaliło, bo po prostu nie jechało. Ale GM robi postępy i ostatnio na gotowym motorze od tej manufaktury Craig Cook ustrzelił maksa - 15 pkt. na meczu ligi brytyjskiej. A więc? Ja kibicuję Makaroniarzom, gdyż bez tunerów ten sport będzie tańszy, bardziej dostępny, a szanse zostaną w miarę wyrównane. No i z jednym dostawcą silników dla wszystkich łatwiej byłoby się dogadać, by ograniczyć moc i dzięki temu zadbać o bezpieczeństwo żużlowców. Bo tunerów się nie zatrzyma, oni walczą o swoje.

 

Więcej w numerze 20