- Tak szczerze, nie liczyłeś na więcej jazdy w tym wysoko wygranym meczu z Rybnikiem?

- Ja wyjeżdżam na tor, wtedy kiedy zdecyduje sztab szkoleniowy, bo od tego jestem. Chcę za każdym razem zrobić jak najlepiej swoją robotę, niezależnie od tego czy dostanę jedną szansę w meczu, czy pojadę trochę więcej.

- Pojawił się pomysł, a może by tego Jaworskiego gdzieś wypożyczyć? Wiem, że już kilka zespołów z I ligi robiło rozeznanie i na razie nic. Menadżer Jacek Ziółkowski mówi jasno, że jeżeli zależałoby to od niego, to nie ma szans na wypożyczenie. 

- Ja powiem tak. Jestem otwarty na różne propozycje i zależy mi na tym, żeby się rozwijać, robić postępy i jak najwięcej startować. 

 

Więcej w numerze 19