- Szok i niedowierzanie? Czy może nic się nie stało w Falubazie?

- Czy nic się nie stało?! Proszę nie żartować, nie ma mowy o żadnym nic się nie stało. Apetyty były w Zielonej Górze znacznie większe i zupełnie inaczej ten zespół miał się prezentować.

- Niektórzy mówią, że zawodnicy są słabo przygotowani do sezonu. 

- Nie wiem. Trudno jest mi na ten temat powiedzieć, bo nie znam sytuacji i nie jestem blisko klubu. Skoro ktoś tak uważa, to widocznie ma jakieś podstawy i trzeba pytać jego.

 

Więcej w numerze 19